KA SZRK

Gość

bo tak.

pasożyt

Bo co. Bo tak. Bo ruch.

Gość

to faaaakt!

Bożydar Ojczenasz · Gość

Więc poszli sobie w dal (chłopak Karo jest moim kolegą, co prawda żal mi go, że z nią chodzi, ale nie chcę go besztać).

pasożyt

I rozstali się w ciemnym lesie, taki był koniec tego związku.

Gość

koniowaty bardzo plakusiał, gabrys go pocieszył, ale

pasożyt

to było dla Filipka za mało.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Postanowił siędać kopnąć w twarz bo może by cuś pomogło.

pasożyt

Ale nie dosięgała tam jego stopa.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Poprosił więc Farmazona G, który kochał go nad życie i nie był w stanie.

pasożyt

W końcu poszli razem na zakupy.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Kupili sobie identyczne koszulki, aby wszyscy widzieli jak się kochają. (fakt autentyczny, ale miałem z nich polew).

pasożyt

Koszulki były oiękne i miał kolor chyba żółty(też widziałam^^ i chyba żółte ale nie pamiętam:))

Bożydar Ojczenasz · Gość

Ukradkowo trzymali się za ręce. Dalej bali się do końca ujawnić. (tak żółte, nie no jaki to był polew, wszyscy się na nich patrzyli jak na nie wiem kogo)

Zenon Jajeśniak

Tymczasem zza śmietnika podpełz rosomak Werner. Zauważył parkę i już chciał się na nich rzucić, lecz przypomniał sobie że jest umówiony z jeleniem Ferkiem na miarkę wrzącego ołowiu i skowycząc podbiegł.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Spotkali się w kinie dla świntuchów, gdyż umówili się, że pójdą na randkę na pornosa.

Zenon Jajeśniak

Werner drżał z podniecenia gdy zobaczył ferdka.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Oczywiście był to film ich własnej reżyserii, w kótrym oboje grali dwie główne role.

pasożyt

Ale nie mogli się zdecydować kto ma zapłacić więc w końcu na niego nie poszli.

Bożydar Ojczenasz · Gość

Poszli od razu do domu dla nietrzeźwych, w którym pomieszkiwali czasem.